Co sądzimy Edukacja Wydarzenia

Strajk nauczycieli

Fot. ZNPbiuro / Wikimedia Commons

Czy popierasz trwający strajk nauczycieli zorganizowany przez ZNP i FZZ?

  • Nie 47%, 1547 głosów
    1547 głosów 47%
    1547 głosów - 47% of all votes
  • Tak 46%, 1517 głosów
    1517 głosów 46%
    1517 głosów - 46% of all votes
  • Tak, ale nie podczas egzaminów 3%, 106 głosów
    106 głosów 3%
    106 głosów - 3% of all votes
  • Raczej nie 2%, 77 głosów
    77 głosów 2%
    77 głosów - 2% of all votes
  • Raczej tak 1%, 22 głosy
    22 głosy 1%
    22 głosy - 1% of all votes
  • Trudno powiedzieć 0%, 14 głosów
    14 głosów
    14 głosów - 0% of all votes
  • Nie interesuje mnie to 0%, 12 głosów
    12 głosów
    12 głosów - 0% of all votes
Wszystkich głosów: 3295
08/04/2019 - 12/04/2019
Sonda zamknięta

Omówienie – SondaOnline.Salon24.pl

13 komentarzy

  • Przez cały czas podstawówki w latach 50-tych i póżniej w średniej nie spotkałem się z czymś takim jak korepetycje.A kiedy dzisiaj oglądam TV,różne teleturnieje, wywiady to mam wrażenie że nawet studenci nie mają takiej wiedzy jak kiedyś absolwenci podstawówki.

    • Korepetycje wydają się być świadomie wprowadzoną i utrzymywaną patologią. Działa to dokładnie tak samo jak prywatne gabinety lekarskie. Tam słupem są publiczne przychodnie, tutaj publiczne szkoły. W tym systemie nauczycielowi nie opłaca się uczyć dobrze. Że niby nie wolno udzielać korepetycji własnym uczniom? Nauczyciele wymieniają sie uczniami! – Ty Mirek, podsyłaj mi swoich, a ja będę podsyłała ci moich. Tak to działa od lat. O tym jakoś się nie mówi, a chyba przeciez wszyscy o tym wiedzą. I dlaczego rodzice się na to godzą?? Cały system trzeba naprawiać. Ale jak naprawiać, skoro jest przyzwolenie społeczne?

      • Nie wszyscy nauczyciele mogą udzielać korepetycji. Na pewno moga to robić poloniści i matematycy. Oczywiście również angliści, ale ci chyba mogą to robić zupełnie niezależnie od szkoły. Co z nauczycielami innych przedmiotów?

      • Rzucić się pod pociąg, bo nie widzę innego rozwiązania

    • Dzisiaj jest zjawisko powszechne, tyle tylko że o ile kiedyś brali korepetycje nieliczni i najsłabsi uczniowie, to teraz biorą masowo ci najlepsi. Gdybym podliczył ile kasy w ostatnim roku wydaliśmy na korki a do tego czas i koszty wożenia dziecka oraz własnego czasu na odrabianie z nim lekcji, to pieniądze z podwyżek, których chcą nauczyciele nie wystarczyłyby na pokrycie tego wszystkiego.

    • A z czego to wynika? Z mnóstwa różnych czynników. Pierwszy to to że od dzieci nie wymaga się niczego, nawet minimalnej kultury osobistej. Druga sprawa to to ,że nauczyciel nie może zostawić ucznia, a czasem nawet wstawić mu jedynki, bo zaraz jedna mamusia z drugą pisałyby pisemka do kuratora i nauczyciel wyleciałby na zbity pysk. Co ma więc zrobić? Musi przepychać tłumoki na kolejne szczeble edukacji i liczy, że przynajmniej nie będzie musiał się z jego rodzicami dalej użerać. Trzeci to to, że wymagania były kiedyś zdecydowanie wyższe niż teraz i nie było żadnych “obniżeń”. Nie radzisz sobie z programem szkoły podstawowej? Idziesz do specjalnej! Krótka piłka! Ale teraz dzieci są zwolnione z pisania, czytania, biegania, liczenia…. Szkoła zeszła na psy odkąd pozwolono rodzicom wtrącać się do każdej drobnej sprawy. Nie znają się na tym, nie są obiektywni, nie rozumieją, że ich dziecko jest jednym z 25-30 , którymi nauczyciel musi się zająć, a do tego traktują szkołę jak przechowalnię.
      Nauczyciele walczą by w mózgach Jessic i Brajanów zostało chociaż cokolwiek, ale rodzice często bardzo to utrudniają ot i cała zagadka.

      • Aha, czyli wszytkiemu winna EWOLUCJA, dzieciaki wyewulowały w mutanty które nie udaje sie okeiłznac, bo przecież my konczący szkołe 20 lat temu byliśmy zaszczepieni na Czarnobyl!
        Jeżeli nauczyciel jest (daje sie) zastraszyć/szantażować przez dzecko to raczej niech poszuka innej pracy. Nie wiem jak wyżej, ale ja nie byłem aniołkiem a dałem sie temperować:)
        JAK CIEZKO DZISIEJSZYM NAUCZYCIELOM – KIEDYŚ BYŁO LEPIEJ – MNŁODZIEŻ BYŁA INNA 🙂 NIE ROZRABIAŁA PRZECIEŻ!

  • Nikt nikogo nie zmusza byc nauczycielem skoro warunki placowe im nie odpowiadaja niech zmieniaja branze ludzi do sipy brakuje .znam ludzi ktorzy cieżej pracowali przez całe życie i musza teraz przezyc za 1000 zł emerytury i gdzie oni maja strajkować zastanówcie siłę

  • No, cóż jak im się nie podobają zarobki nauczycieli to może zatrudnią się w supermarkecie albo wezmą kredyt i wyjada do pracy np. w Niemczech.

  • Widzę, że trolle mają się nieźle. Ciekawe jakie korepetycje daje pani od plastyki, muzyki albo wf? Ten strajk pokazał nam wiele o Polsce. Niestety jesteśmy i będziemy zacofanym krajem. Nie szanujemy ludzi wykształconych, a rozdajemy pieniądze nierobom. Nie przejmujemy się tym, że państwo zmienia sobie przepisy z dnia na dzień jak mu się podoba. Czy wy nie widzicie, że zmierzamy w jednym kierunku? Możliwe, że żadnych wyborów nie będzie… Ale wtedy będzie już za późno…

  • Wstyd mi za nauczycieli. Szantaż kosztem uczniów. Jesli chca wiecej zarabiac to niech zmienia prace. W mojej branzy ludzie zarabiaja po 2500zl pracuja po 200 godz w miesiacu i to musza pracowac w swieta.

  • NIedobrze mi się robi jak słyszę, że ten strajk to dla “dobra dzieci”… Cholera, nauczyciele, protestujecie o podwyżkę Waszych pensji; nie ma tam nic oprócz Waszego portwela! Natomiast robiąc to w czasie egzaminów (i niedługo matur) szkodzicie dzieciakom jak tylko można najbardziej. Dlatego uważam Was, nauczycieli, za hipokrytów – przynajmiej przyznajcie, że walczycie o kase, a nie opowiadajcie o jakiś wyższych celach Waszego protestu – nie ma innych.
    Wysuwając nierealne żądania finansowe, biorąc za zakładników młodzież, być zatwardziałym i nieustępliwym w negocjacjach, i zwalać że to wina rządu “bo nic nie robi” – oto Wasza strategia.
    BTW: wyniki sondy zbliżone do tego co widać na innych niezależnych portalach i w opinii społeczeństwa – gratulacje sonda.online – tak trzymać, nie dajcie się zwariować!

    • Edit: Aha, i żeby było jasne to nie lubie rządu który teraz sprawuje władzę, serio. Za dużo wydaje z kieszeni podatnika na swój PR… Ale niechęć do rządu nie przeszkadza trzeźwemu myśleniu 🙂

Kliknij, aby skomentować